Ukraina. Wzajemne spojrzenia


Zwiedzanie tej wystawy wciąga. Działa na emocje. Pozwala zbliżyć się do sztuki ukraińskiej, która w Polsce jest prawie nieznana i jednocześnie skorzystać z własnych doświadczeń do jej interpretacji. Bo przecież sąsiedztwo polsko- ukraińskie to coś, o czym mamy swoje wyobrażenia!

Koncepcja wystawy jest prosta i czytelna. Kuratorki wyróżniły kilka pojęć (Krajobraz, Chleb, Kozacy-Sarmaci, Podboje, Państwo, Chata), które nazywają ukraińskimi mitami i zestawiły z dziełami artystów polskich i ukraińskich (sporadycznie też rosyjskich) uzyskując zaskakująco mocny efekt. Oto możemy swoje przekonania skonfrontować z wyobrażeniami Ukraińców.


Muzeum Narodowe w Krakowie; www.zbiory.mnk.pl ;MNK II-b-807;;fot. A. Olchawska, E. S?owi?ska

Jan Stanisławski, Pole w Białocerkwi


Polski widz patrząc na pejzaże ukraińskich stepów uruchamia skrypt „kresy” i postrzega je jako jako na poły legendarną na poły historyczną krainę rodem z Sienkiewicza. Zestawienie ich z pracami ukraińskich twórców uprzytamnia nam ile jest kolonializmu w takim myśleniu. Przecież te stepy to dla naszych sąsiadów ważny element narodowego imaginarium. Mają własne narosłe wobec nich wyobrażenia. Część z nich jest podobna naszym: wolność, bezkres, ale są też zupełnie inne: naród, ziemia ojczysta. Niespodziewanie prace Stanisławskiego i Brandta w zestawieniu z dziełami Anatolija Krywołapa czy Wiktora Maruszczenko nabierają zupełnie innych znaczeń. Prowokują do zadawania pytań.

Brandt_Zaporizhian_Camp_Art_in_Poland-1

Józef Brandt, Obóz zaporożców


Siłą tej wystawy jest dobór bardzo komunikatywnych dzieł. Choćby rozbudowana praca Ałewtyny Kachidze z cyklu „Kłubnika Andrijiwna” mówiąca o życiu i relacjach rodzinnych w warunkach wojennych- wykonana w mieszanej technice. Nigdy wcześniej nie słyszeliśmy o tej artystce. Nie znamy rzeczywistości wojennej Ukrainy. Ale mamy w swojej pamięci zbiorowej zasoby: znamy rzeczywistość okupowanych miast polskich. Znamy też historie rodzin rozdzielonych murem berlińskim. Znaczenia, które artystka nadała swojej pracy rezonują w nas, odwołują się do naszego doświadczenie, do naszej pamięci zbiorowej. Podobnie działają prace Ołecha Czornyja (Lato 2014) i Nikity Kadana (z cyklu „Gałązka”).

Wystawa-MCK-Ukraina_fot.-Pawel-Mazur_Art_in_Poland-1

Wystawa - widok na pracę Ałewtyny Kachidze fot. Paweł Mazur (materiały prasowe MCK)


Wystawa na tym właśnie bazuje- na kontraście pomiędzy naszą nieznajomością sztuki ukraińskiej, a znajomością ogólnego zarysu historii i problemów z którymi się boryka i borykała. Bardzo często są one tożsame z naszymi, jak choćby: dewastacja środowiska (Mikołaj Chylak, „Awangarda w bloku czwartym”, Łesia Chomentko, „Kraina czarów”, Grupa R.E.P. „Ukraińska ziemia” ) i zakłamywanie faktów przez państwową propagandę (Petro Kodjew, „Na kołchoźnym stepie”). Do naszych wspólnych problemów należałoby też zaliczyć nierealistyczny- ulepiony z kompleksów i manii wielkości obraz własnego narodu (stroje Tomasza Armady, Roman Minin „Kozak Charko wszystkich pozdrawia!”, Magdalena Budzyńska grafika do plakatu wystawy „Wielcy sarmaci tego kraju”).


Roman-Minin_Art_in_Poland-1

Roman Minin, Kozak Charko wszystkich pozdrawia!

Stroje-Tomasza-Armady-na-wystawie-Ukraina.-Wzajemne-spojrzenia-fot.-Pawel-Mazur-3-1

Wystawa - w głębi stroje Tomasza Armady, na ścianie szkice kostiumów Anatola Petryckiego fot. Paweł Mazur (materiały prasowe MCK)


Kwestia tożsamości narodowej w budowie jest bardzo istotnym elementem w obrębie tej wystawy(Ołeh Tistoł, cykl „Nowe ukraińskie pieniądze” Lija Dostlewa, „Lija (33) i Andrij (33), para cynocefali z Doniecka”) i została podkreślona w aranżacji przestrzeni poprzez zastosowanie folii budowlanej jako tła dla eksponowanych prac. „Ukraina będąca młodą państwowością (choć jej korzenie sięgają VI w.) w całej swej historii była państwem powstającym, niejako w budowie, w przebudowie, w trakcie powstawania i przeobrażania.(…) I ta myśl stała się inspiracją dla zapakowania części galerii folią (...) stworzenia przestrzeni niepełnej, niedopowiedzianej, ukrytej – w trakcie przeobrażania i o nieokreślonej jeszcze barwie”1- według słów Rafała Bartkiewicza, twórcy aranżacji plastycznej.

Wystawa MCK Ukraina_fot. Paweł Mazur_Art_in_Poland (4)

Wystawa- widok na pracę Aleksandy Kubiak "We need a dead body to communicate" fot. Paweł Mazur (materiały prasowe MCK)


Wystawa powstała przy współpracy z Narodowym Muzeum Sztuki Ukrainy (NAMU) i jest adresowana nie tylko do Polaków, ale też do Ukraińców. Z tego względu program wydarzeń towarzyszących wystawie jest dwujęzyczny, także w części przeznaczonej dla rodzin. Jest to wyjście naprzeciw mieszkańcom Krakowa i okolic.

W Polsce mniejszość ukraińska jest coraz liczniejsza, więc nasza ignorancja w zakresie kultury sąsiada staje się coraz bardziej rażąca. Podejrzewam, że dla Ukraińców mieszkających w Polsce wystawa będzie także bardzo ciekawym doświadczeniem, choć z pewnością innym niż dla mnie.

Aranżacja przestrzeni szczególnie silnie akcentuje dwie wielkoformatowe prace. Pierwsza z nich „We need a dead body to communicate” Aleksandry Kubiak- będąca pesymistyczną konstatacją zawieszoną między rzeczywistością prywatną (zdanie to zostało wypowiedziane pierwotnie podczas pogrzebu2). Druga, pełna nadziei stanowi niejako symbol wystawy (z niej zostały zaczerpnięte jarzące kolory katalogu). To mural Oksany Briuchoweckiej „Flaga ukraińsko-polska” na którym barwy narodowe naszych dwóch państw zostały nałożone na siebie utworzyły flagę „nieistniejącego państwa, ale realnie istniejącej wspólnoty”3. A wystawa jest jednym z dowodów, że taka wspólnota naprawdę istnieje.

Wystawa-MCK-Ukraina_fot.-Pawel-Mazur_Art_in_Poland-3-1

Wystawa - widok na pracę Oksany Briuchoweckiej " Flaga urkaińsko-polska" fot. Paweł Mazur (materiały prasowe MCK)




Ukraina. Wzajemne spojrzenia

Galeria Międzynarodowego Centrum Kultury w Krakowie

16.09.2021-16.01.2022

Kuratorki:

Okasana Baszynowa (NAMU)

Żanna Komar (MCK)



Dziękuję MCK za zaproszenie na wystawę i katalog oraz udostępnienie reprodukcji i zdjęć wystawy.




1 https://www.facebook.com/mckkrakow dostęp: 14.10.2021 g. 17:48

2 Anna Łazar, „Ukraina. Wzajemne spojrzenia”, s.106.

3 Oksana Briuchowecka, „Ukraina. Wzajemne spojrzenia”, s.232